POLSKIE FILMY NA FESTIWALU FRISS HUS

Druga edycja węgierskiego festiwalu Friss Hus rozpoczęła się wczoraj wieczorem w Budapeszcie. W sekcji pozakonkursowej znalazł się program polskich filmów krótkometrażowych. Festiwal zakończy się w niedzielę.

W programie festiwalu Friss Hus znalazły się dwa konkursy – konkurs węgierski oraz konkurs międzynarodowy. W ramach tegorocznej edycji festiwalu zostanie zaprezentowanych 66 filmów w 10 blokach. Pośród 26 filmów konkursowych znalazł się także Polski film – „Smutne potwory” w reżyserii Justyny Tafel – studentki PWSFTvT. W niedzielę, podczas zakończenia festiwalu, najlepszy film otrzyma Grand Prix festiwalu oraz nagrodę pieniężną w wysokości  1000 euro. Filmy w konkursie oceni trzyosobowe jury w składzie: Katarzyna Klimkiewicz (reżyser), Domenico La Porta (Cineuropa) oraz Matthieu Darras (Torino Film Lab).

W pozakonkursowym programie festiwalu znalazł się także blok polskich filmów krótkometrażowych. Widzowie festiwalu obejrzą siedem spośród najczęściej pokazywanych i nagradzanych filmów z katalogu Krakowskiej Fundacji Filmowej. W programie znalazł się m.in. dokumentalny „Gwizdek” Grzegorza Zaricznego – najlepszy film krótkometrażowy ubiegłorocznego festiwalu Sundance, fabularne „Hanoi-Warszawa” Katarzyny Klimkiewicz – nagrodzone nagrodą Europejskiej Akademii Filmowej dla najlepszego filmu krótkiego czy animowany „Noise” Przemysława Adamskiego, pokazywany na przeszło 40 festiwalach na całym świecie. Widzowie obejrzą także często pokazywane oraz wielokrotnie nagradzane „Święto zmarłych” Aleksandry Terpińskiej, „Dróżnika” Piotra Szczepanowicza, „Arbuza” Tato Kotetishviliego oraz „Co raz zostało zapisane” Martina Ratha. Polski pokaz odbędzie się już jutro o 18:30 w kinie Cirko-Gejzír.

Polskim partnerem pokazu jest Krakowska Fundacja Filmowa.

Szczegółowy program festiwalu można znaleźć na stronie Friss Hus