MAJ NA FESTIWALACH FILMÓW KRÓTKOMETRAŻOWYCH

Maj na festiwalach zapowiada się gorąco. W tym miesiącu czeka nas aż 31 festiwalowych projekcji na piętnastu festiwalach filmowych. Polskie filmy będzie można znaleźć w programach festiwali odbywających się m.in. w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech, Turcji czy Czechach.

Aż trzy filmy studentów Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego zakwalifikowały się do konkursu festiwalu filmów dla dzieci i młodzieży w czeskim Zlinie. O laury 53. edycji festiwalu powalczą więc „Święto zmarłych” Aleksandry Terpińskiej, „Echo” Marcina Filipowicza oraz „Dzień oszusta” Bartosza Warwasa. Kolejne dwa filmy studentów WRiTv – „Errata” Arka Biedrzyckiego i „Zabicie ciotki” Mateusza Głowackiego - trafiły do programu włoskiego River Film Festival, który odbędzie się w Padwie między 28 maja a 9 czerwca.

Kolejny film studencki – tym razem fabuła „Matka” Łukasza Ostalskiego – absolwenta Gdyńskiej Szkoły Filmowej powalczy o nagrody 16. edycji izraelskiego Festiwalu Filmów Studenckich.  W tym samym konkursie znalazł się także „Żar” Bartosza Kruhlika – studenta łódzkiej PWSFTviT. Laureatów festiwalu poznamy już 7 czerwca. Inny film studenta Łódzkiej Filmówki - Tato Kotetishviliego pt. „Arbuz” trafił do pokazu pozakonkursowego holenderskiego festiwalu Food Film Festival.

Ważnym przystankiem na mapie majowych festiwali będzie także austriacki festiwal VIS Vienna Independent Short Film Festival. W konkursie imprezy znalazły się trzy polskie filmy – dokumentalne „Lecieć nie lecieć” Anieli Gabryel oraz animowane „Ziegenort” Tomasza Popakula i „Toto” Zbigniewa Czapli. 

Także animacja radzi sobie dobrze w tym miesiącu. W programie piątej edycji bułgarskiego festiwalu animacji Golden Kuker znalazły się trzy polskie filmy. W kategorii krótkometrażowych filmów animowanych do 10 minut pokazane zostaną „Toto” Zbigniewa Czapli oraz „Ex animo” Wojciecha Wojtkowskiego, natomiast w konkursie studenckim powalczy „Nieprawdopodobnie elastyczny człowiek” Karoliny Specht. Kolejne dwie szkolne animacje zostaną pokazane w Czechach i Francji - „Stefan i żuczek” w reżyserii Piotra Loca Hoanga Ngoca trafił do konkursu festiwalu Anifilm, a „Danse macabre” Małgorzaty Rżanek zostanie pokazane na francuskim festiwalu filmów fantastycznych w Andelnans.

W tym miesiącu wiele polskich filmów krótkometrażowych pojawi się także na amerykańskich festiwalach filmowych. Do pokazów w ramach letniego cyku nowojorskiego Rooftop Films wybrane zostały „Łaźnia” Tomka Duckiego i „Darling” Izabeli Plucińskiej. Festiwal ma charakter plenerowy, a filmy wybrane do tegorocznej odsłony cyklu będą pokazywane co weekend między majem a sierpniem na dachach nowojorskich budynków. Także w Stanach Zjednoczonych dwa polskie filmy animowane – „Ab ovo” Anity Kwiatkowskiej-Naqvi i „Ziegenort” Tomasza Popakula zostaną zaprezentowane podczas festiwalu filmowego w Seattle. W programie nowojorskiego Brooklyn Film Festival znalazły się aż trzy polskie filmy - fabularna etiuda Martina Ratha pt. „Arena” oraz dwie animacje – „Danse macabre” Małgorzaty Rżanek oraz „Do serca Twego” Ewy Borysewicz. Po ubiegłorocznym sukcesie i nagrodzie dla „Ziegenort” Tomasza Popakula możemy być pewni, że polskie kino podoba się brooklyńskiej publiczności. Jeszcze w tym tygodniu podczas festiwalu filmów niezależnych – Independent Filmmakers Showcase, który odbędzie się kolejno w Los Angeles, Beverly Hills i Santa Monica, swój najnowszy film "FFF1" zaprezentuje Marcin Giżycki. Choć festiwal wciąż trwa już teraz ogłoszono, że film polskiego reżysera otrzyma nagrodę dla najlepszego filmu eksperymentalnego.

Pełną listę majowych pokazów można znaleźć w zakładce „na festiwalach”

O planowanych na ten miesiąc pokazach filmów dokumentalnych można przeczytać tutaj