CZTERY POLSKIE FILMY W KONKURSIE ETIUD CAMERIMAGE

Cztery polskie produkcje będą walczyły z krótkimi metrażami z całego świata w konkursie etiud studenckich tegorocznej edycji festiwalu Camerimage w Toruniu.

Do konkursu zakwalifikowali się dwaj przedstawiciele Łódzkiej Filmówki: „Mariam i Natan” w reżyserii Davida Bajerskiego oraz „Piołun” Marii Ornaf, a także po jednym filmie z katowickiej Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego: „Skóra” Mateusza Znanieckiego, oraz Warszawskiej Szkoły Filmowej: „To, co zostaje” Elizy Godlewskiej i Alana Ruczyńskiego.

„Mariam i Natan” opowiada historię miłości matki i syna, których jednoczy wyjątkowo trudna sytuacja. „Piołun” to opowieść o utraconym dzieciństwie, które nieodrobione wisi jak klątwa nad resztą życia człowieka. O goryczy, którą dostajemy w spadku i niesiemy przez całe życie jak truciznę. O dziedzictwie otrzymanym od rodziców i przodków, które przekazywane z pokolenia na pokolenie determinuje nasz los i nasza drogę. „Skóra” to opowieść o trudnej, podsyconej kompleksami i agresją, relacji nastoletniego Mateusza ze swoim ojcem, Włodzimierzem. Jej finał będzie miał miejsce tego samego dnia, w którym chłopiec gubi swoje szkolne świadectwo. „To, co zostaje” opowiada historię Marianny, która po śmierci męża zamyka się z jego ciałem w domu, co budzi niezrozumienie w reszcie mieszkańców wioski w północno-wschodniej Polsce.

Więcej informacji o nominacjach na oficjalnej stronie festiwalu.