POLSKIE FILMY NAGRODZONE NA WATERSPRITE

W niedzielę zakończył się festiwal filmów studenckich Watersprite Cambridge. Dwa polskie krótkie metraże wróciły z festiwalu z nagrodą: Jan Wroński uhonorowany został za najlepszy dźwięk do filmu „Las cieni”, a Lidia Kanclerz i Aleksandra Kwiecińska otrzymały nagrodę za najlepszą scenografię do „Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało”.

Tegoroczna edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmów Studenckich Watersprite w Cambridge odbyła się w dniach od 4 do 6 marca. Wśród laureatów festiwalu są aż dwie polskie produkcje, obie zrealizowane zostały na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Nagroda za najlepszy dźwięk dla Jana Wrońskiego trafiła do filmu „Las cieni” Andrzeja Cichockiego, a „Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało" w reżyserii Katarzyny Warzechy zostało docenione za najlepszą scenografię autorstwa Lidii Kanclerz i Aleksandry.

W filmie „Las cieni” kłusownik staje oko w oko z wytropionym wilkiem, gdy nagle słyszy wystrzały z broni. Mężczyzna dostrzega uciekających, wystraszonych ludzi. Tymczasem  w lesie gubi się jeden z biegnących - mały chłopiec. Nawet wilki przeczuwają nadciągające niebezpieczeństwo.

Natomiast „Zdarzyć się mogło, zdarzyć się musiało” to historia Franka, znanego fryzjera, który po latach wraca w rodzinne strony - na pogrzeb matki. Śląski przesąd mówi, że ten, kto pociągnie nieboszczyka za serdeczny palec, niczego w życiu się nie zlęknie. Franek ciągle w to wierzy. Film inspirowany powieścią Marcela Prousta „W stronę Swanna“.

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku „Osiemnastka” Marty Prus została przez jury festiwalu uznana za najlepszy dokument, a „Lekcję” Damiana Kocura nagrodzono za najlepsze zdjęcia.

Więcej można przeczytać na stronie Festiwalu, a pełna lista nagrodzonych znajduje się tutaj.